Upamiętnienie 100-lecia odzyskania przez Polskę  niepodległości

W dniu 17.06.2018 odbyła się kolejna wycieczka realizująca program współfinansowany przez Powiat Wielicki pod nazwą „Upamiętnienie 100-lecia odzyskania przez Polskę  niepodległości”. Ty razem celem wycieczki było Pogórze Ciężkowickie, a w szczególności znajdujące się tam cmentarze wojenne z okresu  I wojny światowej, na których pochowani są nie tylko żołnierze narodowości polskiej, ale także Rosjanie, Niemcy, Austriacy i Włosi. Naszym przewodnikiem był Bogdan Śmigielski, który ciekawie i z wielką pasją opowiadał o zwiedzanych obiektach.

Pierwszą miejscowością na trasie naszej wycieczki był Zakliczyn i cmentarz wojenny nr 293, gdzie pochowani są żołnierze armii austriacko-węgierskiej pochodzenia żydowskiego. Kolejnym cmentarzem na drodze naszej wycieczki był cmentarz wojenny nr 138 w Bogoniowicach, zaprojektowany przez Jana Szczepkowskiego na planie trapezu. Centralną część stanowi pomnik w kształcie kapliczki. Cmentarz ten słynie z tego, że pochowany tu jest krewny wybitnego lotnika niemieckiego z okresu I wojny światowej – barona Manfreda von Ritchofena zwanego  ‘czerwonym baronem”. Kolejnym cmentarzem na naszej drodze był oddalony nieco od głównej drogi cmentarz nr 116 Staszówka-Dawidówka. Cmentarz ten niejako na uboczu był zapomniany i niszczał. Całkiem niedawno został odnowiony. Kolejny cmentarz to nr 119 znajdujący się w Staszówce a niecałe 200m od niego na wzgórzu Mentlówka znajduje się przepiękny cmentarz nr 118 z najbardziej reprezentatywną częścią, którą jest pomnik centralny złożony z czterech kamiennych, piętnastometrowych pylonów. Do pylonów prowadzi główna alejka cmentarna. Nad dwoma pylonami górują stylizowane miecze. Pierwotnie projekt zakładał istnienie czterech mieczy. Nieobecność tych elementów architektury, podobnie jak brak kamiennego gzymsu okapowego, tablic inskrypcyjnych oraz dwudzielnej nadbudowy wynika z przerwania wszystkich prac budowlanych w przededniu rozpadu monarchii habsburskiej, w październiku 1918 r.

Następnie udaliśmy się na największy cmentarz wojenny tamtych okolic nr 123 w Łużnej na wzgórzu Pustki. Cmentarz powstał w miejscu walk, które odbyły się w maju 1915 r. Była to zwycięska dla sprzymierzonych wojsk austro-węgierskich i niemieckich bitwa pod Gorlicami, w wyniku której nastąpiło przełamanie frontu i wojska rosyjskie musiały wycofać się daleko na wschód. Na Pustkach znajdowały się okopy rosyjskie. Po trwającym 4 godziny ostrzale artyleryjskim pierwsza linia okopów uległa całkowitemu zburzeniu. Te ukryte w lesie na szczycie wzgórza przetrwały jednak ogień artyleryjski i pozwoliły armii rosyjskiej stawić opór. Wojska austro-węgierskie i niemieckie zdobyły wzgórze, lecz poniosły duże straty w ludziach[3]. Po zakończeniu działań wojennych uznano, iż Wzgórze Pustki jest bardzo dobrym miejscem na stworzenie nekropolii. Prace wykonywali jeńcy wojenni. Cmentarz zaprojektował kierownik artystyczny okręgu IV Jan Szczepkowski[4].

W lutym 2016 roku Komisja Europejska dodała Cmentarz Wojenny nr 123 Łużna Pustki do obiektów historycznych na liście znaków dziedzictwa europejskiego. Przyznanie znaku dziedzictwa europejskiego odbyło się w kwietniu 2016 roku w Brukseli[5]. Cmentarz wojenny na Pustkach jest czwartym w Polsce miejscem uhonorowanym tym znakiem. Nekropolia została wyróżniona, gdyż jest miejscem pamięci odzwierciedlającym idee ekumenizmu i braterstwa, zapewniając jednakowe traktowanie wszystkim poległym, bez względu na ich przynależność religijną lub etniczną i fakt po której stronie walczyli.

Następnie udaliśmy się na cmentarz nr 91 w Gorlicach, gdzie również spoczywają żołnierze polegli w bitwie gorlickiej, tam złożyliśmy kwiaty pod pamiątkową tablicą poświęconą Polakom poległym w I wojnie światowej, którzy walczyli w armiach zaborców. Bezpośrednio z cmentarza udaliśmy się do Gorlic i tamtejszego muzeum regionalnego, gdzie zgromadzono eksponaty z tamtego okresu a także inne pamiątki ziemi gorlickiej. Po zwiedzeniu muzeum udaliśmy się na jeszcze jeden cmentarz nr znajdujący się na przełęczy Małastowskiej. Niestety odbywający się w tym dniu rajd samochodowy a w związku z tym zamknięcie lokalnych dróg uniemożliwiło nam dotarcie na ten cmentarz. Postanowiliśmy zatem w drodze powrotnej do Wieliczki zwiedzić cerkiew prawosławną Świętych Kosmy i Damiana w Bartnem z przepięknym ikonostasem. Po zwiedzeniu cerkwi wróciliśmy do Wieliczki.

Zarząd Oddziału PTTK w Wieliczce